W 1991 z okazji Święta Niepodległości zostało przygotowane wielkie przedstawienie obraz-światło-dźwięk na Wawelu. Składało się z piosenek historycznych granych na tle żywych obrazów. Scenariusz przedstawiał dzieje walk, od zarania dziejów aż do czasów komuny zakończone gorzkim śpiewem "freedom" - o wolności, która jeśli źle pojęta może doprowadzić do tragedii i rozbicia narodu - prorocze słowa! Specjalnie otwarty zabytek gościł legionistów, wielu widzów, rodziny i spore grono osób z Krakowa. Widziane w świetle lampy błyskowej może nie wygląda ciekawie - ale widowisko robiło wrażenie, na ówczesne warunki techniczne było niezwykłe i wystawione zostało drugi raz w Nowohuckim Centrum Kultury.
W trakcie przygotowań doszło do dramatycznego wydarzenia - zostały przez kiboli ukradzione szable - rekwizyty z teatru. W akcję odzyskania włączyło się Radio RMF. Brian Scot osobiście przywiózł jedną odzyskaną szablę tuż przed widowiskiem. Było to pierwsze tak duże wadarzenie patriotyczne w tym miejscu po zmianie ustroju.
Walka
Kasia Dereszowska udaje tłum przeciwników a reszta ją atakuje - małe nieporozumienie w trakcie przedstawienia - siły miały być mniej więcej równe.
Pochód
Ilustracja marszu z okresu socjalistycznego - czerwona flaga
Muzycy
Iza Kokosza i Marcin Niewalda byli tylko częścią sekcji muzycznej. Na białym swetrze Izy zaczepiona jest róża symbolizująca krew na czystej historii Polski.
Gratulacje
Marcin Niewalda w białej koszuli a reszta w pelerynach cieszą się z odbytego świetnego przedstawienia