|
Bracia skauci
I
Bracia skauci, dosyć kurzu,
dosyć kurzu łykać nam
Trzeba spieszyć nam do lasu,
by wypocząć trochę tam
II
W lesie cudna jest polana,
hufiec rozkaz stanąć ma
Wnet ogniska rozpalamy,
a jest ich czterdzieści dwa
III
W lesie cudnych drzew korony
wnet zaszumią piosnkę swą
Na co naszych trąbek tony
odpowiedzą pobudką
IV
Wietrzyk chłodzi nasze lica,
kwiat upaja wonią swą
A tam ptaszki na błękicie
pieśni swoje Bogu ślą
V
Nie marnujmy bracia chwili,
pijmy tego lasu czar
Jasnych chwil jest tak niewiele
i tych później będzie żal
|
|